Rynek Infrastruktury
Adamski mówi, że zdaniem SISKOM-u, niezbędna jest obecnie otwarta polityka wykonawcy oraz m.st. Warszawy, która pokazałaby, jakie problemy się pojawiają i co jest robione w celu ich rozwiązania. – Brak takiej informacji, ograniczenie się jedynie do ogólników („niewybuchy” i „niepełna dokumentacja” itp.) i wreszcie przyznawanie na końcu, że opóźnienie faktycznie wystąpiło, jest naszym zdaniem najgorszą możliwą polityką informacyjną – uważa wiceprezes SISKOM.
– Kwestia opóźnień jest szczególnie istotna w kontekście wysokiej dotacji z Unii Europejskiej, którą otrzymaliśmy na budowę tego odcinka metra. Dotacja ta powinna być rozliczona do 2015 roku (rozliczenie jest później niż zakończenie inwestycji). Jeżeli istnieje ryzyko, że możemy nie zdążyć z tym rozliczeniem, to już teraz powinniśmy się zastanawiać jak przenieść część dotacji na kolejną Wieloletnią Perspektywę Finansową UE (2014 – 2020). Jest to możliwe, ale trzeba się na to przygotować – mówi Rynkowi Infrastruktury Adamski.
– Niezwykle trudno określić kiedy uda nam się dokończyć budowę II linii metra. Obecnie przygotowywana jest dokumentacja na wydłużenie linii o kolejne stacje na zachód oraz północny wschód (po trzy w każdym kierunku). Dokumentacja powinna być gotowa w sam raz na kolejną Wieloletnią Perspektywę Finansową UE. Realnie patrząc, o ile Warszawa nie otrzyma jakiegoś nadzwyczajnego wsparcia (np. na szczeblu rządowym), II linię metra będziemy budować jeszcze po 2020 roku – przewiduje Jakub Adamski.
– II linia metra znacznie poprawi dojazd do warszawskiego Śródmieścia z tzw. dalekiej Woli oraz Bemowa. Rejony te już teraz są dobrze skomunikowane za pomocą sieci tramwajowej oraz autobusowej, niemniej metro będzie stanowiło nową jakość. Zachodni kraniec II linii metra z pewnością zachęci do intensyfikacji zabudowy na zachód od ulicy Lazurowej. Po drugiej stronie Wisły, duże zmiany czekają z pewnością mieszkańców Pragi, Targówka oraz (trochę mniej) Bródna, czyli dzielnic przez które ma przebiegać metro. Dzielnice te z pewnością zyskają na atrakcyjności oraz prestiżu – wyjaśnia wiceprezes stowarzyszenia SISKOM.
– Już samo otwarcie centralnego odcinka II linii metra będzie szczególnie istotne dla osób, które przekraczają linię Wisły oraz skarpy wiślanej – dwóch najważniejszych barier naturalnych w Warszawie. Ponadto stanowić będzie impuls inwestycyjny na prawym brzegu Wisły, między innymi w otoczeniu Portu Praskiego – uważa Jakub Adamski.